- 12434 odwiedzin
- 0 komentarzy
Chińskie miasto, będące w XIX w. światową stolicą hazardu, dało nazwę grze karcianej, która z rozgrywką na pieniądze nie ma już dziś nic wspólnego. Zasady makao czynią jednak tę karciankę idealnym wyborem na chwile spędzane w gronie rodziny, znajomych i przyjaciół. Jak się gra w makao i co potrzebne będzie nam do rozgrywki?
Z artykułu na temat makao, jednej z najpopularniejszych gier karcianych, dowiesz się:
- skąd wzięła się gra w makao i jej nazwa,
- jakiej talii potrzebujesz do rozgrywki,
- jakie są zasady gry w makao,
- co warto wiedzieć o kartach funkcyjnych.
Co wspólnego z grą makao ma chińskie miasto?
Mimo iż historia najpopularniejszych obecnie gier karcianych, takich jak chociażby pasjans czy tysiąc, sięga XVIII w. i wiąże się z kontynentem europejskim, karty do gry powstały znacznie wcześniej. Do Europy trafiły w średniowieczu z Chin, skąd pochodzi również nazwa jednej z najchętniej wybieranych rozrywek przy użyciu tradycyjnej talii kart - makao. Miasto znane także jak Makau znajduje się na wschodnim wybrzeżu Chin. Była to pierwsza europejska kolonia założona w tym kraju, od chwili powstania aż do 1999 roku zarządzana przez Portugalczyków. W połowie XIX w. zalegalizowano tam hazard, a w ciągu kolejnych kilkudziesięciu lat w mieście powstało ponad 200 kasyn i domów gier, licząc wyłącznie te legalne i odprowadzające specjalne podatki. Co ciekawe, zasady makao opracowano w Europie. Przypuszcza się, że gra powstała wśród austro-węgierskich żołnierzy. Jej hazardowe przeznaczenie bardzo szybko skojarzone zostało z nazwą miasta, które w tamtych czasach natychmiast przywodziło na myśl grę w karty na pieniądze. Dziś w kasynach znacznie popularniejszy jest bakarat, a makao wraz z podobną do niego grą UNO stało się świetnym sposobem na spędzanie czasu w gronie rodziny, przyjaciół i znajomych. W wielu krajach charakteryzuje się nieco odmiennymi zasadami i funkcjonuje pod innymi nazwami (czechosłowackie prší niemieckie Mau-Mau czy rosyjskie 101), ale zawsze zapewnia tę samą ilość dobrej zabawy!
Tradycyjna talia kart to podstawa tej gry
Do gry w makao dla 2-4 graczy używa się pełnej talii, składającej się z 52 kart podzielonych na cztery standardowe kolory. W niektórych wersjach gry dokłada się do nich jeszcze trzy jokery, mogące zastąpić dowolną kartę, jednak w tym artykule skupimy się na najpopularniejszej odmianie makao. Używane są w niej następujące karty:
- karty numerowane od 2 do 10
- walety
- damy
- króle
- asy
Jeżeli chcemy, aby w rozdaniu wzięły udział więcej niż cztery osoby, do zestawu kart dokładamy po prostu kolejną talię.
Przed rozpoczęciem rozgrywki w makao jeden z graczy dokładnie przetasowuje talię, daje ją jednemu ze współzawodników do przełożenia, po czym rozdaje każdej z osób uczestniczących w grze po pięć kart. Tworzą one rękę danego gracza, którą ze względów strategicznych powinien ukrywać przed przeciwnikami. Następnie z góry talii odkrywamy po jednej karcie tak długo, aż nie trafi się dowolna figura pomiędzy 5 a 10. Wówczas rozpoczyna się prawdziwa rozgrywka w makao!
Zasady makao są naprawdę proste. Jak grać w tę karciankę?
Wielu graczy ceni sobie tę grę ze względu na fakt, że na pytanie jak się gra w makao nie potrzeba długich i skomplikowanych tłumaczeń. Po rozpoczęciu rozgrywki pierwszy gracz (jest nią zwyczajowo osoba siedząca na lewo od człowieka tasującego) wykłada z ręki kartę w takim samym kolorze lub o takiej samej figurze jak w przypadku karty znajdującej się na szczycie stosu kart odsłoniętych. Nie posiadając odpowiedniej karty w ręku lub nie chcąc nic zagrać ze względów strategicznych, gracz musi dociągnąć kolejną spośród pozostałych w talii kart. Jeśli w przeciwieństwie do całej ręki jest ona odpowiednia, może zostać natychmiast zagrana. W innym wypadku kolejka danego gracza kończy się i zostaje on z jedną kartą w ręku więcej, a inicjatywa przechodzi dalej, zgodnie z ruchem wskazówek zegara.
Celem gry w makao jest pozbycie się wszystkich kart z rąk. Kiedy jesteśmy blisko zrealizowania go i posiadamy tylko jedną kartę, koniecznie wykrzyknąć musimy tytułowe “makao!”. W przypadku niedopełnienia tego obowiązku kolejny gracz po położeniu swojej karty na stos powiedzieć może “stop makao”, co zmusi nas do dociągnięcia pięciu kolejnych i znacząco oddali od zwycięstwa. Ostatni ze słownych rytuałów podczas rozgrywki wiąże się z zasadą, w myśl której podczas naszej kolejki wyłożyć możemy trzy lub cztery karty jednocześnie (nie uczynimy tego z parą). Muszą mieć one tylko taką samą figurę. Jeśli są przy tym naszymi ostatnimi kartami na ręku, zwycięstwo osiągamy poprzez stwierdzenie “makao i po makale”. Jeżeli talia się kończy, a rozdanie pozostaje nierozstrzygnięte, karty wyrzucone dotąd na stos z rąk graczy przetasowuje się i używa na nowo. Na górze pozostać musi jedna karta, od której prowadzi się dalszą rozgrywkę. Wbrew pozorom bywa to bardzo częsta sytuacja, szczególnie wtedy, gdy w makao gramy we czwórkę. Dodatkowego smaczku grze nadaje bowiem istnienie karty funkcyjnych, dzięki którym zmusimy przeciwników do dociągania kilku, a niekiedy i kilkunastu dodatkowych kart.
Karty funkcyjne to istotny element gry w makao
Zasady makao dzielą karty na dwie grupy: funkcyjne i niefunkcyjne. Rola tych ostatnich jest dość ograniczona - po prostu pozbywamy się ich z ręki, nie zmieniając w znaczący sposób przebiegu rozgrywki. Do tego grona należą wszystkie figury od 5 do 10 oraz dwa króle: karo (dzwonkowy) i trefl (żołędny). Znacznie ciekawiej rzecz ma się z kartami funkcyjnymi. Rzucenie każdej z nich wywołuje określony efekt, który z pewnością nie spodoba się naszym oponentom, czy to blokując ich ruchy, czy doprowadzając do bitki i zmuszając do pociągnięcia kolejnych kart. Jak działają karty funkcyjne, które występują w makao?
- 2 - kolejny gracz dobiera dwie karty. Może on jednak przebić tę kartę albo inną 2, albo 3 czy funkcyjnym królem tego samego koloru, co powoduje przeniesienie obowiązku dociągnięcia sumy tych kart na następną osobę w kolejce.
- 3 - następny w kolejce przeciwnik dociągnąć musi trzy karty. Podobnie jak w przypadku poprzedniej figury, i tutaj istnieje możliwość przebicia inną kartą (pozostałe 3, a także funkcyjny król i 2 w tym samym kolorze), co spowoduje nałożenie się efektu wszystkich rzuconych kart.
- 4 - zatrzymuje ruch kolejnego gracza na jedną kolejkę, chyba że ten przebije rzuconą kartę inną 4. Co ciekawe, w przypadku nałożenia się efektu kilku czwórek dłuższa pauza może wyjść na dobre, gdyż chroni także przed dociąganiem kart.
- Walet - zagrywany jest z żądaniem konkretnej karty od 5 do 10, co oznacza, że każdy z kolejnych graczy, włącznie z żądającym, w swoim następnym ruchu wyłożyć musi z ręki daną figurę lub, w przypadku jej braku, dociągnąć kartę. Waleta przebić można tylko innym waletem i to wyłącznie bezpośrednio, jeśli żądana karta nie wylądowała jeszcze na stosie.
- Dama - w przypadku tej karty obowiązuje zasada “dama na wszystko, wszystko na damę”. Oznacza to, że można zarówno zagrać po niej dowolną kartę, niezależnie od koloru, jak i samą damę położyć na każdą kartę bez względu na koloru (chyba że jest funkcyjna i wywołać ma właśnie określony efekt).
- Król kier - następny gracz dobiera pięć kart, podobnie jak w przypadku niewypowiedzenia hasła “makao”. Ten efekt przebić można jednak dwójką i trójką kier, prowadząc do nałożenia się efektu jak w przypadku innych “bitnych” kart.
- Król pik - poprzedni gracz dobiera pięć kart, chyba że rzuci dwójkę lub trójkę pik, a my nie będziemy mieli jak jej przebić. Wówczas karty dobierzemy my, więc i tu działa nakładanie się efektów i ich kolejkowanie.
- As - zmienia kolor na wybrany przez zagrywającego go gracza (lub zostawia taki sam, jeżeli będzie to dla decydującego wygodne).
Jak widać, zasady makao związane z kartami funkcyjnymi potrafią mocno podbić emocje w trakcie rozgrywki. Nic dziwnego, że jest to jedna z popularniejszych gier karcianych dla kilku graczy. Wymaga przy tym znacznie mniejszych nakładów energii niż wiele z nich. W przeciwieństwie do chociażby tysiąca, w makao nie musimy zawracać sobie głowy zapisywaniem punktów.
Komentarze (0)